Po siedmiu latach od wmurowania kamienia węgielnego podopieczni pszczyńskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną wprowadzili się do Domu Kulejących Aniołów w Piasku! Dla dzieci, ich rodziców i pracowników był to bardzo cenny i wymarzony prezent pod choinkę.
Oficjalne otwarcie, z przecięciem wstęgi i poświęceniem nowej placówki, odbyło się kilkanaście dni później - w święto Trzech Króli. Uroczystość otworzył bieg charytatywny „Królowie u bram Aniołów”, który na starcie zgromadził biegaczy, rolkarzy, pasjonatów chodzenia z kijami oraz osoby na wózkach inwalidzkich. W sumie ponad 700 osób. Do pokonania mieli dystans 5 lub 10 kilometrów. Na mecie dekorowali ich medalami burmistrz Pszczyny, Dariusz Skrobol, starosta pszczyński, Paweł Sadza oraz uczestniczki Miss Polski i Miss Polski Nastolatek. Dochód z biegu przeznaczono na wyposażenie budynku.
Obecnie w budynku przebywa ponad osiemdziesięcioro dzieci, ale docelowo ma ich być sto. Jest w nim niepubliczne przedszkole i niepubliczna szkoła, a także świetlica terapeutyczna. Dzieci są objęte opieką lekarską. - Mamy lekarzy, rehabilitantów, psychologów, fizjoterapeutów, neurologa, pediatrę, nauczycieli i opiekunów. Mamy też gabinety logopedyczne, samochody, którymi przywozimy i odwozimy dzieci. Mamy świetnie wyposażoną kuchnię, która wydaje posiłki dwa razy dziennie. Dzieci mają śniadania i obiady. Nie kupujemy niczego gotowego. Wszystko sami robimy: pierożki, kluseczki, sałatki. Opiekujemy się nie tylko dziećmi, ale również ich rodzinami. Każdy z nas jest tutaj piękny, potrzebny, jeden służy drugiemu. Razem płaczemy, razem jesteśmy w chwilach radości - mówi Krystyna Fuławka.