Jakubowy szlak
Droga do św. Jakuba w Santiago de Compostela jest coraz bardziej popularna. Uczestniczą w niej również pszczynianie. Po raz drugi wybrała się na szlak pani Maria Chlebowska (pierwszy raz 4 lata temu). Cóż w tym dziwnego?, ano to, że pani Maria ma 78 lat i wybrała się samotnie.
Przeszła 660 kilometrów, poświęciła na tę pielgrzymkę cały maj. Po szczęśliwym zakończeniu i powrocie do domu spisała wydarzenia, opisała trasę i przeżycia. To rodzaj dziennika. Na każdej prawie kartce jest fragment trasy opatrzony zdjęciami, intencje, zapiski finansowe. Oto fragmenty:
3.05. - szlak piękny, nad oceanem, ale sił mi ubywa, usiadłam w rowie, zrzuciłam plecak
i odpoczywam. Po 20 minutach zobaczyłam 2 starszych ludzi - Niemców. Ten pan przyszedł do mnie, pomógł założyć plecak, postawił na nogi, kobieta przedstawiła się, że ma na imię Gizel, a pan Ludwig.
powrót