Badminton
Paweł Pietryja triumfuje u siebie
Sporym sukcesem organizacyjnym i sportowym zakończyły się Mistrzostwa Polski Juniorów i Młodzieżowców, które w ubiegły weekend odbyły się w Pszczynie. To niewątpliwie największa impreza sportowa zorganizowana w naszym mieście w ostatnich latach.
Jednak nie tylko organizatorzy zbierali pochwały. Na największe brawa zasłużył pszczynianin Paweł Pietryja, który w grze deblowej wspólnie z Przemysławem Urbanem z UKS Orbitek Straszęcin. Pietryja, który obecnie mieszka i studiuje w Warszawie, ciągle jest zawodnikiem UKS Plesbad Pszczyna. Paweł odpadł co prawda w mikście (w parze z Justyną Pasternak), ale dzięki temu mógł się skupić tylko na niedzielnym finale debla z parą Maciej Dąbrowski-Przemysław Jabłoński z UKS Hubal Białystok. Pierwszego seta pszczyńsko-straszęcińska para przegrała 17-21. Widać, że partner Pietryi z "otejpowanym" kolanem zmaga się z poważną kontuzją... Ale w hali POSiR-u takich tłumów chyba jeszcze nie było. Kibice robią swoje, a Urban mimo urazu dwoi się i troi, by Paweł mógł triumfować u siebie. I jest - 21-11 w drugim secie i tie break. A w nim dosłownie miazga - duet Pietryja-Urban wspierany przez swojego trenera, głośno wspierany przez widownię, roznosi wręcz białostoczan 21-8, wygrywając 2-1.
powrót