Piłka nożna
Pniówek Pawłowice w derbach powiatu pszczyńskiego pokonał LKS Goczałkowice-Zdrój 1-0 po „złotym” golu niezawodnego Dawida Hanzela. Po niepowodzeniach „Goczał” w kolejnych spotkaniach (tylko 1 punkt w ostatnich czterech meczach, wywalczony dzięki bramce zdobytej przez… bramkarza Klaudiusza Mazura w doliczonym czasie gry w Gubinie), pawłowiczanie wyprzedają drużynę Łukasza Piszczka w tabeli.
W V lidze jedyny reprezentant tyskiego podokręgu - Iskra Pszczyna w dwóch ostatnich meczach zdobył cztery punkty, nie tracąc gola. Po bezbramkowym remisie na gorącym terenie w Tworkowie podopieczni Pawła Zjawińskiego wygrali u siebie z Błyskawicą Drogomyśl 1-0 po trafieniu Łukasza Mąki już w 3.minucie. Iskra „złapała” więc kontakt z bezpieczną strefą i pozostaje w grze o utrzymanie, a kolejne dwa spotkania zagra u siebie.
Rezerwy LKS Goczałkowice-Zdrój kontynuują zwycięski marsz w klasie okręgowej. Zespół prowadzony przez Damiana Barona po ostatnich wysokich zwycięstwach tym razem wygrał tylko 1-0 z Piastem Golem Bieruń, ale wobec wpadek najgroźniejszego konkurenta MKS Lędziny (przed tygodniem zremisował z LKS Studzionka) powiększył przewagę nad nim do 10 punktów. W dodatku ma przewagę… psychologiczną, bo w pierwszą środę kwietnia wygrał z lędzinianami na ich terenie 3-1w finale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu i awansował do rozgrywek na poziomie wojewódzkim.
powrót