Na półmetku jesieni
Ligi piłkarskie od trzeciej w dół w miniony weekend przekroczyły półmetek rundy jesiennej. Drużyny z powiatu pszczyńskiego są w czołówkach swoich rozgrywek i kilka z nich ma nadzieję na awans na koniec sezonu.
W III lidze po dwóch porażkach na początku, świetną serię notuje Pniówek Pawłowice, który od siedmiu spotkań nie przegrał (cztery z nich skończył zwycięsko), dzięki czemu awansował na czwarte miejsce. Tylko punkt mniej ma LKS Goczałkowice-Zdrój i zajmuje siódme miejsce. „Goczały” szczególnie groźne są u siebie (10 punktów w 4 meczach).
Niższe ligi czeka po tym sezonie reforma. Utworzona zostanie jedna grupa IV ligi, więc na tym szczeblu trwa walka o utrzymanie. Z obu grup spadnie co najmniej po 6 drużyn, a liczba ta może się zwiększyć w przypadku spadków z III ligi. Nie spadną jednak do klasy okręgowej, lecz do nowo tworzonej V ligi. Podobnie jak w kilku innych okręgach, w których połączono czwarte ligi, także Śląski ZPN postanowił utworzyć dwie grupy V ligi - północną i południową. Znajdą się w nich spadkowicze oraz po 3 najlepsze drużyny z sześciu grup klasy okręgowej. Od początku sezonu bardzo dobrze spisuje się w okręgówce pszczyńska Iskra, która wygrała 7 z ośmiu spotkań i wraz z GLKS Wilkowice i Drzewiarzem Jasienica z dorobkiem 21 punktów zajmuje miejsce premiowane awansem. Po zwycięskich barażach w nowym towarzystwie nie umie się odnaleźć LKS Studzionka, który nie zdobył jeszcze punktu.
Wojtek Studzieński
powrót