NEXX z Pucharem Polski na szczeblu Śląskiego ZPN
NEXX Goczałkowice-Zdrój wywalczył Puchar Polski w Futsalu na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej. W Święto Niepodległości nasz zespół nie miał sobie równych, wygrywając wszystkie mecze turnieju finałowego, rozgrywanego w hali „Goczuś” w Goczałkowicach-Zdroju. Dzięki temu awansował na szczebel ogólnopolski.
Drużyna oparta na zawodnikach dwóch najlepszych ekip Ligi Futsalu Pszczyna-Suszec-Goczałkowice: Gaz Robi Gaz Pszczyna i Stada Goczałkowice-Zdrój, po puchar sięgnęła po raz drugi w historii. Poprzednio, po triumfie na szczeblu wojewódzkim w sezonie 2019/2020, zapisała piękną kartę na arenie ogólnopolskiej. Wówczas NEXX dotarł aż do ćwierćfinału, w którym przegrał w pszczyńskiej hali POSiR z późniejszym zdobywcą Pucharu Polski - ekstraklasowym Constractem Lubawa.
W tegorocznym turnieju finałowym, który odbywał się 11 listopada, zagrało 5 zespołów: oprócz NEXX był to GSM Nasz Dom Ruda Śląska (obrońca trofeum), Davis Fabrics Bielsko-Biała, OWB Ekspert Katowice i TSMT Rybnik Futsal Klub. NEXX rozpoczął rywalizację od zwycięstwa z Davis Fabrics 7-2 (trzy gole zdobył Adam Grygier, dwa Wojciech Dragon, po jednym Marek Skipioł i Błażej Grygier). Natomiast wygrana w drugim meczu z OWB Ekspert Katowice, jak się później okazało, była kluczowa do ostatecznego triumfu. A nie przyszła ona łatwo, bo po bezbramkowej pierwszej połowie (grano 2×10 minut efektywnego czasu), w 12. minucie bramkę dla katowiczan zdobył Sławomir Pękala. Kilkadziesiąt sekund później wyrównał Mateusz Pławecki, a w 14. minucie Aleksander Waszka obronił przedłużony rzut karny, wykonywany przez Adama Grygiera. Jednak półtora minuty przed końcem na świetnie usposobionego golkipera katowiczan znalazł sposób Marek Skipioł i NEXX zwyciężył 2-1.
W swoim trzecim występie NEXX rozbił TSMT Rybnik 8-0 (trzy bramki strzelił Wojciech Dragon, po jednej Marek Skipioł, Michał Grajcarek, Jakub Benek, Radosław Rakowski i debiutujący w zespole, 15-letni Oskar Benek). W międzyczasie punkty stracił Nasz Dom (remis 4-4 z Davis Fabrics) i ostatni mecz goczałkowiczan z rudzianami dla tych drugich był bojem o wszystko (NEXX w przypadku remisu był pewny pierwszego miejsca). Nasz Dom postawił więc wszystko na jedną kartę i rozpoczął spotkanie z lotnym bramkarzem Mirosławem Miozgą.
powrót