Miała miejsce 27. marca, czyli w Międzynarodowym Dniu Teatru, zbieżna też była z 250-leciem Sceny Polskiej oraz Rokiem Teatru Polskiego (2015). W czasie wieczoru (i pół nocy) przewinęło się przez widownię „Pod 13” i sali widowiskowej Pszczyńskiego Centrum Kultury około 100...
więcejSłuchaczy pszczyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku wiosna zainspirowała do różnych działań. Tylko niektórymi, najważniejszymi, pragnę podzielić się z czytelnikami „Głosu Pszczyńskiego”.
więcejW dniach 20-22 marca oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Pszczynie gościł uczestników ogólnopolskiego konkursu krasomówczego przewodników. Konkurs cieszył się dużym powodzeniem, przyjechali nie tylko chętni do konkurowania w krasomówstwie, ale wiele osób...
więcejW niedalekich Studzienicach działa dobrze prosperująca firma, która ma już swoją historię. Nie wiedziałabym z pewnością o niej (moje zainteresowania zdecydowanie nie idą w kierunku techniki czy przemysłu), gdyby nie fakt, że jeden z jej założycieli - Jan Szafron, pisze wiersze. To...
więcejKoncert karnawałowy „klasycznie, ale nie całkiem poważnie” w Pszczyńskim Centrum Kultury w niedzielę, 8 lutego był kolejnym wydarzeniem muzycznym w naszym mieście.
więcejZ „Biuletynu Samorządowego Czechowic- Dziedzic” z grudnia ubiegłego roku wyłowiłam wiadomość, że mieszkanka naszego miasta Jadwiga Masny - kierownik Regionalnego Zespołu Śpiewaczego „Radostowianki”, znalazła się w Złotej Dziesiątce Kobiet Sukcesu Śląska za rok 2014.
więcejPrzy Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Pszczynie działa sekcja plastyczna, gdzie całkiem spora grupa osób, pod fachowym kierunkiem (aktualnie pani Moniki Poloczek) próbuje swoich sił i rozwija talenty malarskie.
więcejUkazał się kolejny tomik poezji i złotych myśli pióra Henryka R. Kotasa zatytułowany „Odpryski życia” poezja i satyra.
więcejSpod pędzla pani Iriny wyłaniają się kwiaty, martwe natury, zagadkowa architektura, nostalgiczne pejzaże, a także zwierzęta. Irina ma swój dobry okres, w przyspieszeniu, jakby chciała nadrobić stracony czas, powstaje jeden obraz za drugim, ale też jak mówi, dzięki temu, że...
więcejNiewiarygodna podróż słonia z Lizbony do Wiednia miała miejsce rzeczywiście w 1551 roku. Słoń, jako niezwykły prezent ślubny, przewędrował całą tę trasę, podarowany przez ówczesnego króla Portugalii Jana III austriackiemu arcyksięciu Maksymilianowi. W drodze przez...
więcej