Światło, które prowadzi, otula i maluje rzeczywistość. Czasem łagodne i rozproszone, innym razem ostre i kontrastowe - zawsze pełne emocji i znaczeń. Wystawa „Lux ex Plessia. Światło z Pszczyny” to malarska podróż przez grę barw, refleksów i cieni, w której Pszczyna ukazuje swoje niezwykłe oblicze.

Stajnie Książęce stały się miejscem niezwykłego spotkania ze sztuką. Do 15 czerwca odwiedzający mają okazję podziwiać wystawę malarstwa pt. „Lux ex Plessia. Światło z Pszczyny”, prezentującą dorobek dwojga cenionych pszczyńskich artystów plastyków - Anny Stoszek-Szroborz oraz Stanisława Szroborza.
Na wystawie zobaczymy różnorodne motywy - od architektury i portretów po pejzaże i sceny miejskie. Widzowie zetkną się zarówno z realizmem, jak i z impresjonistycznym oraz abstrakcyjnym podejściem do malarstwa. W części wystawy poświęconej twórczości Anny Stoszek-Szroborz prezentowane są cztery cykle: „Daisy von Pless” i „Śladami księżnej”, przedstawiające miejsca związane z księżną pszczyńską, m.in. Zameczek Myśliwski Promnice, który darzyła szczególnym uczuciem; cykl „Vintage” - ukazujący bramy oświetlone letnim słońcem, przywodzące na myśl włoskie miasteczka oraz wybrane obrazy z projektu „Pranie pachnące sztuką”.
Druga część wystawy poświęcona jest twórczości Stanisława Szroborza. Światło odgrywa w niej kluczową rolę - ostre w promieniach słonecznego dnia, zamglone o wschodzie słońca, odbijające się w kroplach deszczu. Jego fascynacja architekturą, zwłaszcza pszczyńską, ujawnia się w cyklu akwareli i obrazów olejnych przedstawiających widoki pszczyńskiego zamku, ratusza, kamienic przy ul. Piastowskiej oraz pierzei Rynku skąpanej w deszczu. Na szczególną uwagę zasługują subtelne obrazy ukazujące majestat żubrów wyłaniających się z porannej mgły. Ciekawym elementem ekspozycji są również abstrakcyjne kompozycje, którym towarzyszą „klucze” do interpretacji twórczości artysty. Jak sam wspomina, to zapis emocji, uczuć i wizji towarzyszących mu od najmłodszych lat.