Najważniejszym punktem tegorocznej edycji Festiwalu Moja Pszczyna: Talenty i pasje było wesele z potańcówką.

Od kilku lat tematyka wesela nie opuszcza Festiwalu Moja Pszczyna. Tym razem postanowiono przenieść się do lat 70. i 80. ubiegłego stulecia. Okres PRL-u dla wielu to ciężkie czasy. Choć pozostały po nim również sentymentalne wspomnienia.
Chrzty, komunie, wesela, urodziny - charakteryzowały się nie tylko specyficznym ubiorem, ale także różnego typu tradycjami - od popularnych zabaw i zwyczajów, po jedyne w swoim rodzaju potrawy i trunki.
Młoda para przywitała swoich gości weselnych z kultowego modelu FSO Warszawa. Był to pierwszy samochód osobowy produkowany seryjnie w Polsce po II wojnie światowej.
Nowożeńców przywitano chlebem, solą i wódką. Później przyszła pora na tradycyjne zabawy i obrzędy weselne. Zorganizowano również konkurs na najlepszy strój inspirowany modą z czasów PRL, wykonany według własnego pomysłu. Na zwycięzców czekały nagrody ufundowane przez Kuchnie Verle oraz PCKul.
Wesele zakończyła potańcówka w rytmie znanych wszystkim przebojów z lat 70. i 80. XX wieku.

Katarzyna Sikora