Tajemnica cegieł
Kojarzone do niedawna z biedą i przejawem zaściankowości wiejskiej ceglane domy, dziś powoli zyskują na wartości historycznej i estetycznej. Mało tego, Dorota Brauntsch napisała o nich bardzo osobistą książkę. Odsłaniającą ich duszę i tajemnice.
Ponad sto osób zgromadziło się w pszczyńskim skansenie na spotkaniu z Dorotą Brauntsch, autorką książki „Domy bezdomne”. W swoim debiucie zajęła się historią ceglanych domów na ziemi pszczyńskiej. Pierwsze z nich zaczęły się pojawiać w lokalnym krajobrazie pod koniec XIX wieku, kiedy władze pruskie wprowadziły w życie nowe przepisy przeciwpożarowe. Drewno zastąpiono cegłą - materiałem trwalszym, ale równie dostępnym i łatwym w obróbce.
Dzisiaj murowane domy chłopskie na ziemi pszczyńskiej z XIX i początków XX wieku wreszcie zostały uznane za zabytki, dowód kultury, a więc podlegają ochronie. Tylko że prawie wszystkie już zniknęły... I nadal znikają. Do dziś przetrwało ich stosunkowo niewiele, często w fatalnym stanie.
Pomysł napisania książki zrodził się podczas zbierania materiałów do wystawy fotograficznej poświęconej wiejskiemu budownictwu naszego regionu: „Ceglane domy ziemi pszczyńskiej”, którą można zobaczyć w wozowni z Warszowic.
Książka-reportaż opowiada jednocześnie o mieszkańcach ceglanych domów, zakorzenieniu w rodzinie, domowości i krajobrazie. Przedstawia losy domów i ludzi. Jak zauważyła Anna Dziewit-Meller, „Dorota Brauntsch napisała książkę pełną wiedzy, a jednocześnie poetycką i nostalgiczną, w której domy są jak ludzie”.
powrót