Generał Bernard Mond (1887-1957)

We wrześniu 1939 roku okolice Pszczyny stały się areną dramatycznych wydarzeń, które zapisały się w historii kampanii obronnej Polski. Bitwa pszczyńska, jedna z pierwszych potyczek II wojny światowej, na trwałe związała się z nazwiskiem generała Bernarda Monda - dowódcy 6. Dywizji Piechoty. To właśnie pod jego komendą żołnierze stawiali zaciekły opór przeważającym siłom niemieckim. W kolejną rocznicę tych wydarzeń, przypominamy sylwetkę generała.

Bernard Mond urodził się 14 listopada 1887 roku w Stanisławowie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Był synem urzędnika kolejowego Maurycego (Mojżesza) Monda i Salomei (Sali) z domu Spanier.
Już w szkolnych latach - będąc uczniem Gimnazjum Realnego w Brodach - związał się z ruchem niepodległościowym. W 1905 roku wstąpił do Organizacji Niepodległościowej Młodzieży Polskiej, a dwa lata później, po zdaniu matury, odbył obowiązkową służbę wojskową w armii austriackiej. Po roku wrócił do cywila w stopniu chorążego i niemal natychmiast zaangażował się w działalność paramilitarną - jako instruktor Drużyn Bartoszowych, które przygotowywały młodzież wiejską do przyszłej walki zbrojnej. Najpierw działał w Brodach, później przeniósł się do Lwowa.
Równocześnie Mond próbował zdobyć wykształcenie. Zapisał się na prawo na Uniwersytecie Lwowskim, jednak trudna sytuacja materialna zmusiła go do przerwania nauki w 1910 roku. Zamiast tego ukończył kurs dla urzędników państwowych, organizowany przez Dyrekcję Okręgową Kolei i w 1911 roku rozpoczął tam pracę jako urzędnik. Dopiero w 1913 roku powrócił na uniwersytet.
Po wybuchu I wojny światowej Mond został powołany do służby w 95. pułku piechoty armii austro-węgierskiej, stacjonującym we Lwowie. Otrzymał wówczas nominację na podporucznika i objął dowództwo kompanii, a następnie batalionu marszowego tego pułku. W 1916 roku awansowano go do stopnia porucznika. 20 września tego roku dostał się do niewoli rosyjskiej. Przetransportowany do Troicka, zdołał zbiec i przedostać się na zachodnią stronę frontu.
Wiosną 1939 roku dywizja gen. Monda została wyznaczona jako odwód Armii „Kraków”. W połowie sierpnia przesunięto ją na zaplecze śląskiego odcinka obrony, z poleceniem rozwinięcia pułków i przygotowania pozycji w rejonie Pszczyny. Przez trzy dni prowadziła walki obronne, które zakończyły się przełamaniem linii przez niemiecką 5. Dywizję Pancerną. Po pojawieniu się jej sił na tyłach, gen. Mond uznał jednostkę za rozbitą i przekazał taki meldunek dowództwu armii. Po wydostaniu się z okrążenia z części batalionów piechoty i artylerii gen. Mond odtworzył dywizję i wznowił działania bojowe. Jednostka nie utrzymała jednak przyczółka na zachodnim brzegu Dunajca, ani nie zdołała obronić linii Sanu. Wraz z Armią „Kraków” podjęto próbę przebicia się w kierunku Lwowa.
Dr Sławomir Pastuszka
powrót

Więcej znajdziesz w Głosie Pszczyńskim

Aktualny numer

Numer 10 (22 października 2025r.)

Archiwum numerów

  • Numer 9, 17 września 2025r.
  • Numer 8, 27 sierpnia 2025r.
  • Numer 7, 9 lipca 2025r.
  • Numer 6, 11 czerwca 2025r.
  • Numer 5, 14 maja 2025r.
  • Numer 4, 9 kwietnia 2025r.
więcej