Przyczynki do powstań śląskich (9)
Bieżący rok, zgodnie z uchwałą Senatu RP z grudnia 2020 roku, obchodzony jest jako Rok Powstań Śląskich. W świętowaniu stulecia wybuchu kolejnych powstań trwamy już od 2019 roku, ale to właśnie III powstanie, które wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku, przeszło do historii jako najlepiej zorganizowane, najdłuższe i największe pod względem obszaru objętego walkami pośród wszystkich trzech zrywów Górnoślązaków.
III powstanie śląskie wybuchło po kilku dniach gorączkowych i wytężonych przygotowań. W ostatnich dniach kwietnia liczebność szeregów przyszłych powstańców rosła z godziny na godzinę. Liczni ochotnicy zgłaszali się także w powiecie pszczyńskim. Władze powstańcze sformułowały z nich dwa pułki, dzieląc każdy z pułków na trzy bataliony. Z perspektywy wspomnień zamieszczonych w niniejszym artykule, najbardziej interesuje nas baon (batalion) II pułku 1., którym dowodził Józef Szendera z Poręby. W ramach swojego baonu, Szendera miał pod sobą dowódców trzech kompanii. Byli nimi: Jan Goczoł z Imielina (4. kompania), Jakub Kostyra z Bierunia Starego (5. kompania) i Ludwik Kędzior z Piasku (6. kompania). Dodatkowo każda z kompanii dzieliła się na mniejsze jednostki: plutony (w liczbie trzech lub czterech), te z kolei na drużyny (również trzy lub cztery), a drużyna na dwie sekcje. W chwili wybuchu powstania oba pułki pszczyńskie liczyły łącznie około 2 700 ochotników.
Komentarz i opracowanie: Jarosław Zawisza
powrót