Józef Kłyk i jego filmowa pasja
Nie mógł sobie pan Józef Kłyk wymarzyć lepszego pomnika niż wydanej właśnie pięknej książki w opracowaniu Grzegorza Sztolera pt. „Moje serce w filmie. Józef Kłyk”.
Książka, a właściwie księga, ilustruje pełne pasji życie pochodzącego z Bojszów, a mieszkającego od wielu lat w Pszczynie Józefa Kłyka, którego losowym wyzwaniem stała się miłość do kina i filmu. Realizował ją według własnych pomysłów na filmowy świat. Początkowo tworzył „śląskie westerny”, jak je określano, później także filmy o problematyce wojennej czy powstańczej na Śląsku. Wszystkich filmów, krótko- i pełnometrażowych, fabularnych i dokumentalnych stworzył około stu, będąc przy tym reżyserem, scenarzystą, aktorem, dekoratorem, kostiumologiem i organizatorem wszystkich wydarzeń związanych z powstawaniem jego filmów. A przy okazji potrafił zmobilizować społeczność bojszowską do uczestnictwa w filmowych przedsięwzięciach. Dzięki swojemu uporowi, pasji i przede wszystkim wrodzonemu talentowi zdobył uznanie krajowych i zagranicznych znawców nieprofesjonalnego ruchu filmowego.
powrót