Na DK1 bez zmian. Korki są i będą!
Krytycznie przyjęliśmy decyzję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o rezygnacji z przebudowy skrzyżowania krajowej „jedynki” z ul. Męczenników Oświęcimskich w Pszczynie. To, co miało być tylko kwestią czasu, nagle odpłynęło w siną dal.
GDDKiA tłumaczy swoje stanowisko zwiększeniem kosztów oraz utratą znaczenia DK1 po zakończeniu budowy S1 na odcinku Mysłowice Kosztowy - Suchy Potok w Bielsku-Białej. Pierwotnie, w 2014 roku, koszt budowy wyliczono na 26 289 209 zł. Teraz, po ustaleniu faktycznego zakresu robót, znacząco odbiegającego od wcześniej zakładanego, łączny koszt inwestycji wynosi ponad 81 mln zł.
- Znaczny wzrost kosztu inwestycji w stosunku do pierwotnie określonego w Programie Inwestycji wynika z wariantu rozwiązań projektowych wybranego na etapie prac koncepcyjnych. Zgodnie z nim, określony został faktyczny zakres robót, który znacząco odbiega od założeń projektowych przyjętych dla kosztu zadania w Programie Inwestycji. Dodatkowo na wzrost kosztów robót między innymi miał wpływ: wzrost cen materiałów budowlanych w tym cen asfaltu, betonu, stali oraz kruszyw, wzrost kosztów robót w budownictwie, co wynika ze wzrostu wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wzrostu wysokości minimalnej stawki godzinowej - tłumaczy Marek Prusak, starszy specjalista z katowickiego oddziału GDDKiA.
Bezkolizyjne skrzyżowanie miało udrożnić ruch nie tylko na „jedynce”, ale również na ul Męczenników Oświęcimskich w obu kierunkach. Dzisiaj tworzą się tam ogromne korki, które paraliżują ruch. GDDKiA planowała w tym miejscu budowę dwupoziomowego węzła drogowego, który miał zastąpić dzisiejsze skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną.
powrót